12_dakarxcr29pro

Jesień to czas prezentacji produktów na przyszły sezon. Tym razem w ten kalendarz zbrojeń wpisał się Jamis. W przyszłym roku katalogowa kolekcja 29-tek zapowiada się wyjątkowo bogato...

Michał Śmieszek

To już nie są odosobnione przypadki, ale wyraźny trend. Jamis dołącza do szeregu firm, które w swojej ofercie mają więcej dużych niż małych kiszek. Co więcej, zmiana warty nastąpiła na samym szczycie kolekcji - topowe miejsca dotąd zarezerwowane dla mniejszych braci, lub z nimi współdzielone, w 2012 roku będą należeć wyłącznie do Wielkiego Koła. Widać wyraźnie, że Jamis ma amerykańskie korzenie i jest odzwierciedleniem sytuacji na tamtym rynku rowerowym. Czego zatem mogą spodziewać się Polacy, oprócz zniesienia wiz...

Przede wszystkim bardzo zaawansowanej technologii produkcji najwyższych 29 calowych węglarek. Jamis nie korzysta z otwartych form, lecz "własnoręcznie" produkuje ramy, korzystając z komputerowej analizy oraz opatentowanego procesu nawijania włókien i pozbywania się silikonowego szkieletu. Dzięki tym wszystkim magicznym zabiegom ramy szczycą się ponadprzeciętną sztywnością przy zachowaniu niskiej wagi, oraz wytrzymałością. Wcale nie gorsze są topowe alusy. Jamis używa markowych rur sygnowanych logiem Kinesium. Amerykanie nie byliby sobą, gdyby w kolekcji zabrakło rasowej stalówki...nie zabrakło. Tu także przyszły właściciel będzie mógł się szczycić posiadaniem kultowego produktu. Rurki Reynolds 853...i wszystko jasne. 

Jeśli Barack Obama pozwoli, a firma Banaszek-Duda "przyklepie" to w Nowym Roku A.D 2012 na polskich drogach ujrzymy:

1.Wyczynowe fulle XC:

 Zupełnie nowe całkowicie zawieszone 29-tki z serii Dakar. Tu pierwsze zaskoczenie: Jamis proponuje aż dwa modele 29 oraz tylko jeden 26. Firma chwali się własnym czterozawiasowym zawieszeniem  MP4 skrojonym specjalnie pod większe koło (uwaga! damper nie ma gniazda USB i nie odtwarza plików mp4), oraz zastosowaniem znanego nam systemu FEA do projektowania każdego modelu. Wedle zapewnień producenta obecna platforma gwarantuje minimalne straty energii przy zachowaniu wysokiej czułości, co jest efektem połączenia specyficznie umiejscowionych punktów obrotu z właściwościami włókna węglowego. Bo trzeba wiedzieć, że najwyższy model XCR 29 Pro, to w pełni karbonowa konstrukcja, której sercem są dwa rodzaje wysoko modułowego "plastiku" Dyad Ultra XC.  Komputerowo zaprojektowane ułożenie pasm pod różnymi kątami i w różnych odstępach zapewnia maksymalną sztywność, odporność a jednocześnie tak pożądaną niską wagę.

12_dakarxcr29pro

Topowy XCR buja się na duecie Rock Shox: Monarch RT3 100mm z tyłu, SID RL29 z przodu. Napęd to pełna grupa 20 rzędowa SRAM X9. Hamować będziemy dzięki Avidom Elixir 5, a toczyć dzięki kołom American Classic obutym w nowe 29" gumki Gucio Mezcal. Z ciekawostek, które dostajemy w gratisie warto wymienić oczywiście oczywistą stożkową (wręcz taperowaną) główkę ramy 1 1/8" > 1.5", mega mocny suport PF BB30 i nieco mniej typową sztywną oś 12x135mm. BDC życzy sobie za niego drobne 13 499 PLN.

Równie interesujący jest drugi w hierarchii full Dakar XCR 29 Race, którego sercem jest aluminiowa rama Kinesium 7005. To naturalnie kopia topowego modelu, ale dla odmiany Jamis uszczęśliwia nas zupełnie innym osprzętem. Tu rządzi Fox oraz japońskie Shimano. 100mm amortyzacji z przodu i z tyłu gwarantuje zestaw Fox RP2 BV oraz Fox F29 RL, zaś napęd to 3x10 Dyna-Sys SLX. Komponenty są dziełem Ritcheya a koła sygnuje Mavic i Formula. Ogumienie to ponownie kultowy Gucio Mezcal. Koszt....zirka 9K PLN.

12_dakarxcr29race

Geometria w pełni zawieszonych Jamisów przedstawia się tak:

Jamis XCR Pro29 Geo

Górna rura nie jest przesadnie długa i rekomensuje dłuższy wahacz. Kąty typowe dla zawieszonych fulli XC. Ogólnie ujmując, wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że na Dakarach będzie można poszaleć.

2. Zawodnicze sztywniaki

Wyczynowe hardtejle Jamis są także zdominowane przez 29ery. Topowa linia "Competition" obejmuje aż 3 modele na dużym kole. Podobnie jak w przypadku fulli XC, sztywne 29-tki stoją wyżej niż ich mniejsi bracia. Dominacja jest bezsprzeczna. Liderem jest Dakota D29 Team.

12_dakotad29team

Karbonowa rama została wyprodukowana dokładnie w tej samej technologii, co Dakar XCR Pro29. Dwa rodzaje włókien Dyad Ultra:, wysoko-modułowe M30 oraz średnio-modułowe T700 owinięte zewnętrzną powłoką 12K. Oczywiście nie mogło zabraknąć takich smaczków: ultra-nad-psionicznie sztywnej mufy suportu PF BB30, skośnej główki, asymetrycznych dolnych widełek, stalowych wzmocnień w najbardziej newralgicznych punktach.

Jamis zaskakuje nas także geometrią. O ile nie można się przyczepić do długości górnej rury i agresywniejszych kątów, to nieco dziwi długi ogon. 450mm gwarantuje na pewno stabilność, ale skręty będą wymagały od jadącego nieco więcej finezji i zaangażowania. Uprzedzając pytania....geometria karbonowej Dakoty jest wspólna dla całej wszystkich modeli z tej linii.

Dakota Team 29 Geo

Dakota D29 Team kusi osprzętem 2x10 SRAM X.0, komponentami WCS Toma Ritchey, kołami American Classic i widelcem SID RLT 29. Potoczymy się tradycyjnie na Guciach Mezcal w wersji TNT. Rozmiarówka obejmie 4 opcje: 15”, 17”, 19”, 21”, co powinno zadowolić większość braci rowerowej.

Konsekwentnie niższy w hierarchii D29 Pro został złożony na konkurencyjnych częściach. Napęd to Shimano...SLX - Dyna Sys 3x10. Za bujanie (lub jego brak) będziemy winić FOX'a F29 RL na 15mm sztywną oś. Ucieszy obecność kompletu mocnych kół Sun Ringle, komponentów Ritchey/WTB, sprawdzonych hamulcy Avid Elixir 5.Dostępne rozmiary: 15”, 17”, 19”, 21”

12_dakotad29pro

Aluminiowa Dakota D29 Race to także ciekawa alternatywa skierowana dla mniej zamożnych kolarzy. Potrójnie cieniowana rama z AL7005, ma dokładnie te same bajery co plastikowi bracia. Osprzęt to raz jeszcze SRAM, ale już "tylko" mix X7/X9. Wyhamuje naszego towarzysza komplet Avid Elixir 3. Pobujamy się na Rebie RLT, i potoczymy na kołach Sun Ringle Black Flag Expert z technologią Stan No tubes obutych w zwijane Mezcale. Tu także rządzi budżetowy Ritchey - w wersji Comp. Dostępne rozmiary: 15”, 17”, 19”, 21”. Sugerowana cena: 6999 PLN.

12_dakotad29race

Jamis jest dobrze kojarzony wśród społeczności rowerowej dzięki obecności stalowych klasyków. 26 calowcy znowu będą zawiedzeni. Seria Dragon obejmuje wyłącznie duże kółka. Najwyższy żelazny smok, Dragon 29 Race, został wyspawany z magicznie uduchowionej stali Reynolds 853, która gwarantuje niezapomniane przeżycia na szlaku. Zdaniem producenta geometria serii Dragon jest połączeniem stabilności i doskonałego prowadzenia w terenie. Coś jest na rzeczy. Długi ogon, ostre kąty podsiodłówki i główki mogą wywołać wiele emocji. Geometria obu stalówek jest jednakowa:

Dragon Geo

Konfiguracja topowego smoka nie budzi wątpliwości z kim mamy do czynienia. Znany nam dobrze Manitou Tower Pro zniweluje nam nierówności. Napęd 2 x 10 Sram X9 mówi też sam za siebie. Ciekawostką są koła Syncros FL29 obute w równie znane opony Geax Saguaro 29 x 2.2". Hamulce to Avid Elixir 3, zaś reszta szpeju sygnowana jest logiem Syncros. Nieźle... :)

12_dragon29pro

Dla mniej tych z chudszym portfelem przygotowano innego Smoka - Dragon 29 Sport. Geometria została zachowana, ale użyto nieco tańszej stali CR-MO Reynolds 520 - kompromis wagi i sztywności. Również smocza biżuteria nie budzi już takich emocji, choć daleko jej do "taniochy". Pobujamy się na Matołku Tower Expert, zakręcimy na pancernych kołach WTB Speed Disc. Rozpędzimy się dzięki skrzyni biegów SRAM X7 2x10. A przyjemność cwałowania w terenie zapewni Gucio Saguaro. Popularne Avidy 3 powinny skutecznie wyhamować stalowe cielsko.

12_dragon29sport

3. sztywne "Ścieżkowce"

Jamis na 2012 przygotował również kontynuację linii Exile, której przeznaczeniem jest agresywniejsze pokonywanie przeszkód w terenie. Nie zaskoczę już chyba nikogo jeśli powiem, że trzy osobowa rodzinka Exile to wyłącznie 29ery i to bardzo charakterystyczne na tle reszty kolekcji Jamis'a. Niemal od razu wpada w oko finezyjnie gięta rama z nisko opadającą górną rurą. Rury o nieco większej średnicy niż zwykle dodają agresywnego imażu i pewności o wytrzymałość materiału. Ramy Exile wykonano także z markowego materiał z fabryki Kinesis, przy czym różnią się one cieniowaniem i stopem aluminium. Topowy Exile Race wykonano z potrójnie cieniowanego AL 7005 Superlight, natomiast Comp i Sport z podwójnie cieniowanego "zwykłego" AL7005. We wszystkich modelach zastosowano skośną główkę, co na pewno poprawi sterowność podczas jazdy po korzeniach jak biceps Pudziana. Żeby portfel nie wyszczuplał za bardzo, pozostawiono tradycyjną mufę suportu BSA BB24. Szkoda tylko, że geometria raz jeszcze wzbudza mieszane uczucia - jest bardzo podobna do serii Dragon. Doprawdy nie wiem jak długi ogon ma pomóc na krętych ścieżkach. Tak czy owak, Exile powinien się spodobać paniom oraz niższym osobom, właśnie za sprawą nisko opuszczonej górnej rury. Geometria każdego modelu wygląda tak:

Exile Geo

Najwyższy Exile 29 Race ma osprzęt idealnie dobrany do jego charakteru - amortyzator RS Recon Gold TK, pancerny napęd SLX i koła WTB Speed Disc, hample Hayes Stroker Ryde, komponenty Ritchey. Całość toczy się na oponach Geax AKA. To musi działać...

12_exilerace

Kolejny w kolekcji, Exile Comp, także powinien przypaść do gustu zwykłym śmiertelnikom. Cięcia budżetowe są naturalnie bardziej widoczne: amortyzator Rock Shox XC32 TK29 z blokadą skoku, koła WTB Sx19 i 9-rzędowy napęd Sram X7. Resztę komponentów Jamis sygnuje własnym logiem.

12_exilecomp

Najniżej w grupie znalazł się Exile Sport, który jest ewidentnie skierowany dla początkujących kolarzy i tych śmigających rekreacyjnie. Osprzęt nie wzbudzi emocji, za to cena będzie  atrakcyjna - akceptowalne: 2099PLN. Niebieski Exile buja się na sprężynowym RST Blaze TNL. Napęd zapewnia 8 rzędowa grupa Acera. Cięższych zawodników zadowolą mocne koła na obręczach Alex Rims DP20 i piastach Formula. Hamulce w tej cenie są już tylko mechaniczne, ale w sam raz na dobry początek. Komponenty odpowiadają klasie cenowej i sprawdzą się w boju.

12_exilesport

Na sam koniec warto wspomnieć, że Jamis równie konsekwentnie rozwija kolekcję rowerów na zdobywającym popularność kole 650C, czyli 27", które jest ciekawą alternatywą dla małej i dużej kiszki. Praktycznie każda rodzina górali Jamisa ma swojego "średniak", co pokazuje chęć zaspokojenia gustów rowerzystów wszelkiej maści. Do Wielkiego Koła już się przyzwyczailiśmy, od Małego Koła odzwyczajamy się....czas najwyższy powitać Średnie Kółko.

W naszym kraju raju oficjalnym dystrybutorem marki Jamis jest firma Banaszek Duda Company (www.bdc-bike.pl).

 

12_dakar650bpro12_dakar650bcomp

12_dragon650