Storck

Nie wiem za bardzo, jaki wpływ miała na to historia, a jaki nasze polskie...pasywne podejście do życia, ale jakoś tak się złożyło, że bardzo często w sferze naszych marzeń wymieniane są niemieckie produkty, choć należy z miejsca podkreślić, iż nie zawsze w roli głównej występuje Golf III w tedeiku. Czasami w naszej wyobraźni przepływają obrazy pięknych w swej prostocie rowerów, np Stocków, a jeżeli tak, to z pewnością ucieszy Was fakt, że na świat przyszedł Rebel w wydaniu 29er

Mateusz Nabiałczyk

Na pierwszy rzut oka po prostu rower, który zdaje się niczym nie wyróżniać. Gdy zorientujemy się, że ramę wykonano z karbonu i wyposażono ją w hi-endowy osprzęt, to już mamy świadomość, że stoi oto przed nami produkt z najwyższej półki. Wielu z nas w tym momencie zaczyna coś świtać, że ktoś coś kiedyś...wychwalał Storcka i porównywał go do najznamienitszych marek. Bardzo możliwe, ale zostawmy legendy, zajmijmy się rzeczywistością.

 

Fox, kosmiczne koła Cranków, pełna grupa XTR - czego chcieć więcej? No może Srama :-) Tak, czy inaczej, o komponentach nie ma się co rozwodzić, za to o ramie jak najbardziej.

Rebel Nine waży 1190 gram i może nie jest to rekord świata, ale mniej, aniżeli analogiczny model niemieckiej marki pod małe kółko. Hmmm, a zwykle bywa na odwrót. Jednakże detale, takiej jak choćby stożkowa główka, szeroka mufa, oszczędzające miejsce i wagę mocowanie przedniej przerzutki świadczą o tym, że za bardzo nie ma co zestawiać 26vs29, bo są to różniące się o epokę konstrukcje.

Co ciekawe pomimo zastosowania szosowego patentu, miejscamiędzy oponą a linką i korpusem zmieniarki jest mniej więcej tyle samo, co np. w Specu Stumpjumperze, który ma ogon 436mm. Ten w Storcku nie wygląda znowu na przesadnie krótki, więc, co stało się z zaoszczędzona przestrzenią? Brak gięcia podsiodłówki głównym podejrzanym? Nieistotne. Przynajmniej nie będzie poniżej 435mm i efektu 'pijanego zajenca'.

prz

Szkoda, że geometria póki co pozostaje zagadką, ale patrząc na fotki nie sposób zaprzeczyć, że z grubsza wygląda to wszystko bardzo dobrze. Długa górna rura, krótka główka, sporawo miejsca na oponę...reszta to już mniej istotne szczegóły.

sotyl

Cena również narazie pozostaje nieznana, ale tu też są pewniki. Gdy ją poznamy, niemal każdemu kapcie ze stóp pospadają.