rowery
Jeszcze wczoraj zachwycałem się niesamowicie lekkim Pronghornem PR6, który za sprawą swojej niskiej masy może dobrać się do tyłków maszynom pokroju Epica, czy Jeta 9, a tymczasem Scott chwali się leciutkim fullem 100mm, który już za kilka miesięcy trafi do sklepów, również i tych w Polsce
Mateusz Nabiałczyk
Czytaj więcej: Długo wyczekiwany Scott Spark 29er już za rok!
Nie wiem za bardzo, jaki wpływ miała na to historia, a jaki nasze polskie...pasywne podejście do życia, ale jakoś tak się złożyło, że bardzo często w sferze naszych marzeń wymieniane są niemieckie produkty, choć należy z miejsca podkreślić, iż nie zawsze w roli głównej występuje Golf III w tedeiku. Czasami w naszej wyobraźni przepływają obrazy pięknych w swej prostocie rowerów, np Stocków, a jeżeli tak, to z pewnością ucieszy Was fakt, że na świat przyszedł Rebel w wydaniu 29er
Mateusz Nabiałczyk
Czytaj więcej: Czego zazdrościmy Niemcom, czyli Storck Rebel Nine
Rowery szwajcarskiej marki, które są u nas niezbyt popularne, od zawsze pozostawały w sferze marzeń wielu z nas. W zasadzie sam fakt kojarzenia przez kogoś w Polsce BMC świadczył do niedawna o tym, że rozmawiamy z kimś nieco bardziej siedzącym w temacie dwóch kółek. Czy taki stan rzeczy ulegnie zmianie za sprawą zaprezentowanego prototypu aluminiowego hardtaila w rozmiarze 29"?
Mateusz Nabiałczyk
Marka Marin od długiego czasu gości na naszych stronach wraz ze swoimi wielkokołowymi produktami. Z racji położenia za wielką wodą dostęp do ich rowerów do łatwych nie należy... I jest to rzecz smutna, bo ich kola są godne uznania.
W tym roku firma obchodzi swoje 25- lecie. I tak każdy już się niecierpliwi: co zaoferują ciekawego, niepowtarzalnego i jedynego? Oczywiście będzie to 29er, jedyny w swoim rodzaju...
Bartosz Niezgoda
Jaki rynek wielkiego koła jest, większość z nas dobrze wie. Firmy posiadają w swojej ofercie najczęśćiej 1-2 modeli na kołach 29". Jakby wbrew tej teorii wychodzi Redline. W gamie rowerów MTB proponuje "tylko" sześć twentyninerów, a wśród nich rodzynek - czyli mała kicha. Proporcje dla wielu z nas jedyne słuszne. Zobaczmy zatem co tak naprawdę oferuje czerwona linia.
Bartosz Niezgoda
Czytaj więcej: Redline, cienka czerwona linia... (update/część druga)
Mało kto jeszcze oswoił się z wizerunkiem swieżego sztywniaka Santa Cruza, a tu ciach, bach i kolejna premiera! Wygląda na to, że świętoszki postanowiły postawić wszystko na jedną kartę i mocnym akcentem uderzyć w świat wielkiego koła. Karbonowy bujak zyskał sobie wielu zwolenników, wygrał wiele plebiscytów, ale dysproporcja ilościowa między użytkownikami, a pragnącymi wejść w jego posiadanie jest w dalszym ciągu ogromna. Czy aluminiowy brat jest w stanie to zmienić?
Mateusz Nabiałczyk
Czytaj więcej: Ciąg dalszy ofensywy Santy - aluminiowy Tallboy
Od paru miesięcy informujemy was o kolejnych przeciekach dotyczących super karbonowej maszyny ze stajni Santa Cruz. Do dziś nie było nawet wiadomo jak będzie nazywał sie kalifornijski sztywno-ogonowiec. My już wiemy....
Michał Śmieszek
Ostatnimi czasy rowerowe brandy pojawiają się niczym grzyby po deszczu. Każdy wciska kit, że jego produkty są jedyne w swoim rodzaju, a rażące podobieństwo do gotowców z azjatyckich katalogów jest niesłychanym zbiegiem okoliczności. Na szczęście uchowały się jeszcze marki, które są klasą same dla siebie, czego najlepszym dowodem jest Blask Sheep - jedna z perełek targów N.A.H.B.S.
Mateusz Nabiałczyk
Henryk Sienkiewicz to jeden z największych polskich pisarzy - wiedzą o tym już pewnie starszaki w przedszkolu. Ale mało kto wie, że Henryk Sienkiewicz to również założyciel, właściciel całkowicie polskiej firmy LUXTECH, która specjalizuje się w obróbce karbonu - konkretnie produkcji ram i kompononentów rowerowych. Zbieżność nazwisk jest (nie)przypadkowa. Choć obu panów dzielą "lata świetlne", to obaj już stworzyli wyjątkowe dzieła.
Michał Śmieszek
Powracamy po raz trzeci do Austin w Teksasie, gdzie w lutym odbywały się pokazy rowerowego rękodzieła. Po liczbie firm wystawiających swe wyroby widać, że ręcznie wytwarzane rowery cieszą się w USA ogromną popularnością. Nie zdziwiłbym się, gdyby razem sprzedawałyby więcej niż masowi producenci. Zapraszam do foto relacji:
Michał Śmeiszek
Czytaj więcej: NAHBS - North American Handmade Bicycle Show 2011 (Część Trzecia)
Ofensywa wielkiego koła trwa, a mimo to część firm w dalszym ciągu zwleka z wypuszczeniem choćby jednego 29era. Dlaczego tak się dzieje? Jedni ciągle uważają, że jest to chwilowa fanaberia, inni nie mają pomysłu na dobry produkt. Trafiają się i tacy, którzy pod osłoną nocy pracują nad ideałem. Czy przykładem tego można nazwać najnowszego Lapierre? Zobaczcie sami!
Mateusz Nabiałczyk
Rok 2011 przyniósł drobny przełom na rynku rowerów 29 calowych. Pojawiło się więcej modeli niż w latach poprzednich, a ich promocja jest co raz bardziej ofensywna. Superior na tym polu jakby się nie wyróżniał. Od lat kilku produkuje 3 modele wielkokołowe. Na ten sezon nie uległy wielkim przeobrażeniom. Czy to dobrze?? Przekonajcie się sami.
Bartosz Niezgoda
Czytaj więcej: Superior, czyli super 29ery naszych południowych braci